Oto Michelle, najoryginalniejsza Tilda jaką widziałam :) Jest genialna i autorce należą się oromne brawa za pomysł i wykonanie! Szydełkową lalę wydzirgała Magdalena Buraczewska-Świątek, która prowadzi tez bloga Zaczarowane szydełko - w małej chatce na skraju lasu Serdecznie do niej zapraszam :)
Blog ten powstał po to, by prezentować prace wszystkich tych, którzy tak jak ja kochają Tildę. Masz swoje prace? Pochwal się innym i prześlij do mnie zdjęcia na adres fanklubtildy@op.pl :)
2 komentarze:
śmieszna... taka inna... ;-)
Tyle w niej ciepła i radości, bardzo mi się podoba :)
Prześlij komentarz